piątek, 6 września 2013

Cristiano Ronaldo

 Cristiano Ronaldo  - a tak naprawdę Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro urodził się 5 lutego 1985 roku w Funchal. Obecnym czasie gra w Realu Madryt na pozycji skrzydłowego bądź napastnika. Jest synem Marii Dolores Dos Santos Aveiro (kucharki) i Jose Dinisa Aveiro (miejskiego ogrodnika) . Wielu uważa, że to właśnie dzięki skromnemu pochodzeniu Portugalczyk doskonałe radzi sobie ze sławą oraz byciem w centrum uwagi. Cristiano ma dwie siostry, Lilianę Catię i Elmę oraz brata, Hugo. 


 Cristiano swoją przygodę z futbolem rozpoczął w amatorskim klubie Andorinha. Miał wówczas zaledwie osiem lat. Kilka lat później CR7 przeniósł się do CD Nacional, jednej z najbardziej znanych drużyn na Madeirze. Młodziutki zawodnik szybko jednak opuścił klub z Funchal. Po roku gry został przekonany do występów w Sportingu Lizbona, jednego z największych klubów w Portugalii.
 Rok 1996 miał dla Ronaldo szczególne znaczenie. Przede wszystkim dlatego, że przejście do Sportingu wiązało się z wieloma problemami, którym musiał stawić czoło wciąż młodziutki CR7. Jedenastoletni Portugalczyk zmuszony był do opuszczenia swojej rodziny i rozpoczęcia życia tak naprawdę na własną rękę. Do dziś pytany o to za czym najbardziej tęskni, odpowiada: 
„za prawdziwym dzieciństwem, które ma każdy młody chłopiec” 

. Cristiano początkowo grywał w młodzieżowej drużynie Zielono – Białych. W 2002 roku zadebiutował w seniorskiej drużynie przeciwko Moreirense. W owym meczu Ronaldo popisał się dubletem i w trybie natychmiastowym zwrócił na siebie uwagę największych europejskich klubów. Co ciekawe w Champions League po raz pierwszy zagrał również mając zaledwie szesnaście lat. Przeciwnikiem Sportingu był wówczas Inter Mediolan.
 W 2003 roku Cristiano Ronaldo zainteresowały się takie kluby jak Liverpool, czy Arsenal. Świetne występy Portugalczyka podczas renomowanego turnieju przyniosły znakomity efekt. Piłkarzem zachwycali się Arsene Wenger, Gerard Houllier oraz Sir Alex Ferguson. Jak się później okaże to temu ostatniemu uda się pozyskać utalentowanego zawodnika z Madeiry. Kluczowym momentem, który zadecydował o przyszłości Cristiano niewątpliwie było towarzyskie spotkanie lizbońskiej drużyny z utytułowanym Manchesterem United na inaugurację stadionu Jose Alvalade. Sporting ostatecznie wyszedł zwycięsko z tego meczu, a na tablicy świetlnej widniał wynik 3-1. Piłkarze Czerwonych Diabłów byli pod wrażeniem umiejętności oraz piłkarskiego talentu, który posiadał Ronaldo. Wkrótce media podały, iż SAF zdecydował się wyłożyć za piłkarza 15 milionów euro. Menadżer Diabłów podczas prezentacji nowego zawodnika powiedział: 
„Ronaldo jest niesamowicie utalentowanym zawodnikiem, obunożnym napastnikiem, który może grać na każdej pozycji w ataku: na prawej, lewej stronie albo na środku. On jest jednym z najciekawszych młodych piłkarzy, jakiego kiedykolwiek widziałem”. 



Swoją pierwszą bramkę w Premier League Cristiano zdobył w ligowym meczu z Portsmouth. Co ciekawe pomimo obiecującego startu w jednej z najlepszych europejskich lig CR7 zbiera nie tylko pochwały i słowa uznania, ale również jest krytykowany za nieumiejętność podejmowania odpowiednich decyzji na boisku, co wydaje się być rzeczą oczywistą w wieku 17 – 18 lat.
 W 2005 roku umiera ojciec piłkarza, Jose Dinis Aveiro. Alkohol doprowadził go do przedwczesnej śmieci, która powoduje, że Cristiano jest zdruzgotany. 
„Poczuliśmy, jakby zawalił nam się cały świat” – mówi siostra Portugalczyka, Catia. 
Ojciec odegrał fundamentalną rolę w życiu i piłkarskim rozwoju CR7. 
„Tata zawsze dodawał mi otuchy, prosił, żebym był ambitny i dumny z tego, co osiągnąłem w futbolu. Kocham go i zawsze będę go kochał. Zawsze będzie ze mną. Zawsze będzie dla mnie przykładem. Wyobrażam sobie, że tam gdzie jesteś, widzisz, co robię, kim zostałem”. 


Nawiązując do reprezentacji, Cristiano Ronaldo zadebiutował w niej w meczu przeciwko Kazachstanowi w 2003 roku. Pierwszym największym turniejem portugalskiego zawodnika niewątpliwie było EURO 2004 , odbywające się w jego ojczystym kraju. Dziewiętnastoletni wówczas Cristiano w dużej mierze przyczynił się do awansu Portugalii do finału rozgrywek. Portugalczycy , którzy byli zdecydowanym faworytem niespodziewanie ulegli czarnemu koniowi turnieju, Grecji.Dwa lata później zawodnik Manchesteru United spotkał się z kolejnymi tarapatami. Tym razem chodziło o kontrowersyjną sytuację z Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech. W ćwierćfinałowym meczu Anglia – Portugalia Wayne Rooney fauluje Ricardo Carvalho i otrzymuje czerwoną kartkę. Ronaldo puszcza oko w stronę portugalskiej ławki jakby chciał powiedzieć: „zadanie wykonane” . Jak się później okazuje gest ten miał oznaczać, iż Portugalczyk zrozumiał swoją nową pozycję na boisku. Fani Manchesteru są zniesmaczeni. Obrażają piłkarza podczas ligowych meczów na Old Trafford. Sytuacja ta sprawia, że Cristiano poważnie zastanawia się nad opuszczeniem ekipy Czerwonych Diabłów. Mimo wszystko Fergusonowi udaje się namówić ulubionego zawodnika do pozostania w klubie. Ronaldo zachwyca wszystkich wspaniałym sezonem w Premier League. Po jego zakończeniu stwierdza: 
„Wszelkie obelgi i obrazy kierowane w moją stronę zmotywowały mnie do cięższych treningów i lepszej gry”.
W 2007 roku Cristiano zostaje uhonorowany nagrodą PFA Player oraz Young Player of the Year Award. Portugalczyk znalazł się również na liście trzech najlepszych graczy FIFA oprócz Kaki i Leo Messiego. Sezon 2007/08 CR7 zakończył z 42 trafieniami na koncie, co było wówczas magiczną liczbą. Ronaldo z Manchesterem sięgnął po Puchar Ligi Mistrzów (w finale popisał się fantastyczną główką zdobywając bramkę na 1-0) oraz cieszył się z krajowego mistrzostwa. Dotychczas jak sam twierdzi był to najlepszy sezon w jego wykonaniu, który przyniósł nie tylko indywidualne osiągnięcia, ale również drużynowe – te najważniejsze.
 Rok 2008 bez wątpienia przyniósł chwałę zawodnikowi Manchesteru. Cristiano po fantastycznym sezonie zostaje ogłoszonym przez FIFA najlepszym piłkarzem roku. Za swe zasługi otrzymuje również najbardziej prestiżową nagrodę przyznawaną przez France Football, Złotą Piłkę. Na uroczystej gali wzruszony Cris wygłasza mowę: 

„To jest niezwykle wyjątkowy moment w moim życiu, bardzo wzruszający. Na pierwszym miejscu muszę podziękować mamie, tacie, całej mojej rodzinie i przyjaciołom. Nie muszę wymieniać imion, oni wiedzą kim są. Dedykuję tę nagrodę także kolegom z drużyny. Bez nich nie mógłbym zdobyć tego oto trofeum. Jestem bardzo szczęśliwy, dziś jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę. Dziękuję, bardzo dziękuję”.


W sezonie 2008/09 CR7 zdobywa 26 bramek, które przyczyniają się do sięgnięcia po kolejne mistrzostwo Anglii przez Manchester. Diabły ponownie dochodzą do finału Ligi Mistrzów. Tym razem muszą jednak uznać wyższość Barcelony.



W 2009 roku Cristiano Ronaldo ustanawia kolejny rekord. Tym razem zostaje najdroższym piłkarzem na świecie. Wszystko za sprawą transferu do Realu Madryt, do którego dochodzi w lipcu. Kwota, za jaką zostaje sprzedany przez Manchester wynosi 94 miliony euro. Jest to historyczny moment.
 Trzeciego lipca 2010 roku Cristiano Ronaldo ogłasza na swoim profilu facebookowym, że wkrótce zostanie ojcem. Informacja ta szokuje wielu jego fanów. Do dziś nie wiadomo kto jest matką syna zawodnika Królewskich. CR7 nadaje imię swojemu synowi Cristiano Ronaldo Junior. Podczas nieobecności piłkarza, dzieckiem opiekują się matka Cristiano oraz jego siostry.




Pozdrawiam Andżelika ;)
+ niedługo niespodzianka 



sobota, 17 sierpnia 2013

Xabi Alonso


Xabier Alonso Olano, czyli Xabi Alonso urodził się 25 listopada 1981 roku w Tolosie. Z pochodzenia piłkarz jest Baskiem. Obecnie gra w Realu Madryt na pozycji pomocnika. Swoją karierę rozpoczynał w Realu Socidad San Sebastian, w 1999 roku. W 2000 roku został wypożyczony do SD Eibar na okres roku. Do Liverpoolu trafił za ponad 10 mln funtów w 2004 roku, skąd w 2009 trafił do drużyny "Królewskich". Obecnie roi się od spekulacji na temat transferu piłkarza. Wiele osób uważa, że Alonso wróci w przyszłym roku do Liverpoolu.



Xabi pochodzi z piłkarskiej rodzin. Jego ojciec Periko Alonso w latach osiemdziesiątych był gwiazdą FC Barcelony. Jego straszy brat Mikel również związany jest z tym sportem. Piłkarz ma także młodszego brata-Jona, który jest sędzią piłkarskim.





Pierwsze sześć lat życia spędził w Barcelonie, po czym przeprowadził się z rodziną do San Sebastian. Tam właśnie zaczął interesować się piłką nożną. Ogromny wpływ na jego miał ojciec piłkarza. To właśnie on zabierał go na miejscowe boisko, aby mały Xabi mógł grać. Już w młodym wieku zadecydował, że będzie występował na pozycji defensywnego pomocnika.



11 lipca 2009 roku ożenił się z Nagore Aranburu. Para poznała się już w dzieciństwie, w San Sebstaian. Początkowo była to zwykła młodzieńcza miłość, jednak z upływem czasu przerodziła się w dojrzałe uczucie.
Mają razem dwójkę dzieci. Syna Jontxu, urodzonego 11 marca 2008 roku i córkę Ane urodzoną 30 marca 2010 roku. Podczas porodu chłopca piłkarz nie wystąpił w meczu z Interem, mówiąc, że musiał być wtedy z rodziną. Został przez to nie powołany na rewanżowe spotkanie.Obecnie spodziewają swojego trzeciego potomka, która zawita na świat już za kilka miesięcy.
Nagore jest jest jedną z najsympatyczniejszych i najładniejszych wags na świecie. Nigdy nie wykorzystywała sławy swojego męża do robienia w okół siebie medialnego szumu i właśnie za to większość ją pokochała. Jeśli chodzi o jej urodę bardzo często porównywana jest do słynnej aktorki-Penelope Cruz.








Xabi i Mikel Arteta od wielu lat są przyjaciółmi. Poznali się w dzieciństwie mieszkając na tej samej ulicy. Do póki Alonso mieszkał w Anglii żyli bardzo blisko siebie w Liverpoolu. Alonso przekonał przyjaciela do podpisania kontraktu z Evertonem. Obecnie Mikel jest jest zawodnikiem Arsenalu.






Alonso to zdecydowanie jeden z najlepszych pomocników świata i również jeden z najbardziej lubianych piłkarzy. Jest bardzo spokojnym, rozważnym, inteligentnym i ambitnym człowiekiem. Studiował marketing i zarządzanie na uniwersytecie w San Sebastian, a później w Liverpoolu. Piłkarz interesuje się kulturą starożytnego Rzymu. Kiedy przeprowadził do do Anglii postanowił zamieszkać z dala od swoich rodaków, aby móc szybciej opanować język angielski.
W czerwcu br. Xabi przeszedł operację . Zawodnik od długiego czasu zmagał się z pubalgią.
Alonso jest jednym z ważniejszych piłkarzy reprezentacji Hiszpanii. Ma na swoim koncie wiele sukcesów dla tego kraju m.in. Mistrzostwo Europy w 2008 i 2012 oraz Mistrzostwo Świata w 2010 roku.





Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam Xabiego. Nie tylko za grę, ale także za bycie takim człowiekiem. Uważam go za taką oazę spokoju, która jest niesamowitym elementem piłki nożnej na całym świecie.

Pozdrawiam, Patrycja :*












środa, 31 lipca 2013

Pep Guardiola

Josep "Pep" Guardiola urodził się 18 stycznia 1971 w Santpedor - Prowincja Barcelona. Wielokrotny reprezentant Hiszpanii. W latach 2008-2013 szkoleniowiec klubu FC Barcelona. Od 1 lipca 2013 stał się nowym trenerem FC Bayern Monachium.

 Pep pochodzi z katalońskiego miasta Santpedor, gdzie wychowywał się z trójką rodzeństwa. Swoją karierę piłkarską rozpoczął w amatorskim klubie Gimnastic Manresa. 28 czerwca 1984 r. dzięki skautowi Oriolowi Tortowi, w wieku 13 lat trafił do La Masia. Nie wiązano z nim większych nadziei, z powodu bardzo skromnych warunków fizycznych, ale o pozostaniu chłopca zdecydował Johan Cruijff i testy medycznie, które stwierdziły, że mały Pep będzie miał w przyszłości 180 cm wzrostu.Większość swojej kariery spędził w Barcelonie, gdzie między 1990-2001 rozegrał 379 spotkań ( wygranych 224, przegrane 73, remis 82 ). Swój debiut w FC Barcelonie zaliczył 16 grudnia 1990 roku wygranym meczu 2:0 z Cadiz CF. W swoim pierwszym sezonie ( Barcelona zdobyła wtedy Mistrzostwo Hiszpanii ) zagrał w 4 meczach; Cadiz CF, RCD Mallorca, CD Castellon i Sevilla FC.
 W roku 1997 przejął opaskę kapitańską od Jose Marii Bakero. W sezonie 1997/1998 zdobyła dublet, ale Guardiola rozegrał tylko 6 spotkań. Josepa trapiły kontuzje od meczu eliminacyjnego Ligi Mistrzów ze Skonto Ryga. Nie doleczony uraz ciągnął się cały sezon i umożliwił zawodnikowi występ na Mundialu we Francji. Po zabiegu wykonanym w Finlandii w czerwcu 1998 r. Pep wrócił na boisko po sześciu miesiącach.
11 kwietnia 2001 r. Guardiola ogłosił światu swoje obejście z Barcelony, swoją decyzję motywował chęcią poznania innych lig piłkarskich i kultur. Ale prawdzie Guardiola nie ufał ludziom, którzy rządzili klubem i czuł się niedoceniony. Jak powiedział odszedł zanim został wypchnięty z drużyny.
 Pep jako nieszczęśliwy i rozczarowany przeniósł się do włoskiej drużyny - Brescii Calcio. Dwa lata po odejściu z Barcelony powiedział:

" Opuściłem Barcelonę, gdyż już nie czułem wielkich emocji wchodząc do szatni klubu każdego dnia. Przez 17 lat zawsze czułem wielki entuzjazm, ale pewnego dnia to się zmieniło i zrozumiałem, że to czas żeby odejść. "

Ostatni mecz w drużynie Blaugrany rozegrał w spotkaniu o Copa de Rey 22 czerwca 2001 r. z  Celtą Vigo. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
 26 września 2001 r, podpisał kontrakt z Brescii Calcio. W nowym klubie zadebiutował 14 października w spotkaniu z Chievo Verona.
 21 października 2001 r. został poddany kontroli antydopingowej, która dała wynik pozytywny. 24 czerwca 2002 r. został zawieszony na 4 miesiące. Z zarzutów niedozwolonego wspomagania nandrolonem został oczyszczony 6 lat później (październik 2007 rok).
 8 czerwca 2002 podpisał dwuletni kontrakt z AS Roma prowadzoną przez Fabio Capello, ale nie zyskał uznania w oczach włoskiego szkoleniowca i w lutym 2003 powrócił do Brescii.
 W 2003 podpisał kontrakt z Al-Ahli. Przed wyjazdem do Kataru krótko trenował w zespole Ciudad de Murcia, który prowadził jego przyjaciel Juan Manuel Lillo. W swoim pierwszym sezonie w kraju nad Zatoką Perską został uznany MVP ligi i podpisał kontrakt na kolejny rok.
 W 2005 roku piłkarz prowadził negocjacje z argentyńskim River Plate, ale ostatecznie zakończyły się one niepowodzeniem. Karierę zakończył w meksykańskim klubie Dorados prowadzonym przez Juana Manuela Lillo.


Guardiola zawsze chętnie występował w reprezentacji Katalonii, która nie jest zrzeszona w FIFA i rozgrywa wyłącznie mecze nieoficjalne. Pomocnik zadebiutował 24 czerwca 1995 w meczu przeciwko FC Barcelonie, który odbył się w Tarragonie. Na przestrzeni 10 lat zagrał w 9 spotkaniach reprezentacji Katalonii, był także jej kapitanem. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej w 1999 powiedział

  "Tu się urodziłem, tu mieszkam, dla tych ludzi gram. Zostałem tak wychowany, że nie mogę nie pamiętać historii mojego kraju ani nie czuć tego, co inni ludzie stąd. Dla mnie jest to więc zaszczyt być w reprezentacji Katalonii, tyle że może ona grać wyłącznie mecze towarzyskie."

W pełnym wymiarze czasowym zagrał przeciwko Nigerii (22 grudnia 1998), Jugosławii (23 grudnia 1999), Litwie (22 grudnia 2000), Chile (28 grudnia 2001) oraz Chinom (28 grudnia 2002).
W 2005 roku 34-letni Guardiola, wtedy zawodnik ligi meksykańskiej, został powołany na spotkanie z Paragwajem. Selekcjoner Pere Gratacós powiedział, że dla Guardioli Reprezentacja Katalonii jest czymś niezwykle ważnym. Zawsze kochał granie dla swojej prawdziwej ojczyzny. W pojedynku rozegranym 25 grudnia pomocnik zmienił Rogera Garcię w 46. min. meczu i był to jego ostatni mecz w katalońskim zespole.

KARIERA TRENERSKA:

FC Barcelona:
 W lipcu 2006 roku ukończył kurs trenerski, a od czerwca 2007 roku został szkoleniowcem FC Barcelony B zastępując Quique Costasa – człowieka, który udzielił mnóstwo rad młodemu pomocnikowi Pepowi oraz rozpędził jego kareirę w FC Barcelonie. W tamtym czasie wokół klubu panowała okropna atmosfera do tego stopnia iż zaprezentowanie Guardioli w roli trenera FC Barcelony B umknęło nawet katalońskim mediom. Podczas prezentacji w roli trenera Barçy B powiedział:

"Nie liczy się to, kim byłem jako piłkarz. Jako trener jestem nikim i zaczynam od zera. Tylko zwycięstwa dadzą, mi wiarygodność. To jedyny sposób żebym mógł się rozwinąć jako szkoleniowiec. Naszym priorytetem jest dalsza produkcja piłkarzy pierwszej klasy, ale jeśli nie będę wygrywał i nie awansujemy do drugiej ligi, to nie będę mógł tu dalej pracować. Tak to działa."

Pierwszy mecz, który rozegrał w roli trenera odbył się przeciwko Balaguer, który zakończył się zwycięstwem Blaugrany B 4 : 2. Pep za sterami Barçy B stał do czerwca 2008 r. Przez ten okres Guardiola wraz ze swoimi podopiecznymi awansował do Segundy División. Miejsce Pepa na stanowisku trenera FC Barcelony B w 2008 roku zajął jego kolega z "Dream Temu" Luis Enrique. 5 maja 2008 katalońskie media podały, że po zakończeniu sezonu 2007/2008 Pep zostanie trenerem pierwszej drużyny Blaugrany zastępując Holendra Franka Rijkaarda, co 3 dni później potwierdził prezydent klubu Joan Laporta. Guardiola nie był faworytem do funkcji trenera FC Barcelony. Kandydatami do stanowiska trenera byli również: Laurent Blanc, Michael Laudrup, Arsene Wenger oraz Ernesto Valverde. Jednak zarząd wybrał Guardiolę, wcześniej jeszcze uzgadniając decyzję z Cruijffem. 5 czerwca 2008 roku podpisał kontrakt z pierwszą drużyną Barcelony. Napoczątku jego pracy w drużynie Barcelona strasznie słabła. Ale wszystko zmieniło się, gdy ściągnął do Barcy takich piłkarzy jak: Gerard Pique, Dani Alves itp.
 25 maja 2012 roku w finale Pucharu Króla zespół Blaugrany zmierzył się z Athletickiem Bilbao pokonując zespół kraju Basków pewnie 3:0. Tym samym Guardiola zdobył swoje 14 trofeum przez cztery sezony spędzone na Camp Nou. 27 kwietnia 2012 roku ogłosił zakończenie pracy w FC Barcelona wraz z końcem sezonu twierdząc, że się wypalił i musi odpocząć od futbolu na jakiś czas. Na jego następcę wyznaczono dotychczasowego asystenta Tito Vilanovę, który zajął nowe stanowisko 30 czerwca 2012 roku.

Bayern Monachium:
16 stycznia 2013 roku podpisał kontrakt z Bayernem Monachium, gdzie pracę rozpoczął 1 lipca 2013 roku. Na stanowisku trenera zastąpił odchodzącego na emeryturę Juppa Heynckesa. W lipcu 2013 roku ściągnął do klubu swojego podopiecznego Thiago Alcântare. 27 lipca 2013 roku podopieczni Guardioli ulegli w finale Superpucharu Niemiec 2:4 Borussii Dortmund.

Osiągnięcia jako trener Barcelony:

Primera Division: 3
2008/2009, 2009/2010, 2010/2011

Copa del Rey: 2
2008/2009, 2011/2012

Superpuchar Hiszpanii: 3
2009, 2010, 2011

Liga Mistrzów UEFA: 2
2008/2009, 2010/2011

Superpuchar Europy: 2
2009, 2011

Klubowe Mistrzostwo Świata: 2
2009, 2011

Inne:
Tata Josepa był murarzem, a matka gospodynią domową wychowującą czwórkę dzieci. 

Josep już w wieku 18. lat poślubił swoją obecną żonę Cristinę Serra. Poznali się w Manresa, niewielkim mieście nieopodal Santpedor, w sklepie odzieżowym należącym do rodziców Cristiny. Miłość od pierwszego wejrzenia. Od tego czasu upłynęły już 22 lata. W międzyczasie na świat przyszła trójka dzieci. Najstarsza Maria urodziła się w 2001 , Marius w 2003 a Valentina w 2008 roku.

Dość wcześnie dało się zauważyć, że Guardiola posiada wyjątkowe zdolności do przekonywania. Gdy grali w piłkę to on ustawiał drużyny, w szkole został wybrany na rzecznika klasowego. O jego roli jako przywódcy tak wypowiedział się Gerard Pique: "On ma wrodzony, wyjątkowy autorytet. Nie musi być głośnym czy walić ręką w stół. Wszyscy jego zawodnicy mają do niego zaufanie".

Guardiola jest geniuszem jeśli chodzi o języki. Obok katalońskiego mówi oczywiście czystym hiszpańskim. Mając zaledwie siedem lat, będąc w katolickim internacie poznał pierwsze angielskie słowa. Włoskiego nauczył się podczas swojego pobytu w Bresci. Aktualnie chce jak najszybciej nauczyć się swobodnie mówić po niemiecku. Jeśli wierzyć najbliższemu otoczeniu Guardioli, to podczas jego oficjalnej prezentacji będzie starał się już po niemiecku kilka zdań wypowiedzieć.

Dziecinny pokój Guardioli nie był obklejony różnymi wycinkami z gazet czy plakatami znanych piłkarzy. Na ścianie wisiał tylko jeden duży portret Michela Platiniego, największego idola Guardioli. Będąc jeszcze chłopakiem do podawania piłek,
próbował zdobyć autograf aktualnego prezydenta UEFA i wielkiej gwiazdy francuskiej piłki, ten jednak "spławił" go.


Guardiola interesuje się sztuką i szuka bliskości artystów. Po odejściu z FC Barcelona udał się na rok do Nowego Jorku, gdzie całkowicie poświęcił się sztuce. Jednym z najlepszych jego przyjaciół jest znany autor i reżyser David Trubea, który tak wypowiedział się o Hiszpanie: "Jeśli chcesz ocenić i zanalizować Guardiolę to musisz wiedzieć, że pod eleganckim garniturem, swetrze z kaszmiru i krawacie, znajduje się syn murarza. We włoskich drogich butach tkwi serce w sandałach".

Zarówno Guardiola jak i jego żona Cristina nie udzielają w zasadzie wywiadów. Od początku trenerskiej kariery stoi do dyspozycji jedynie podczas konferencji prasowych. Nie ma pytania, na które nie udzieliłby odpowiedzi. Podobno jakiś jego bliski znajomy dał mu kilka lat temu radę, której Guardiola jest od tego czasu wierny: "Nie udzielaj wywiadów. Ale nie sądź, że jesteś lepszy od dziennikarzy a także to, że twoja praca ważniejsza jest od ich".
W Barcelonie Guardiola miał w pewnym czasie aż 24. asystentów, każdy do innych zadań. Jeśli chodzi o analizę gry to ufa jedynie swojej własnej ocenie. W podziemiach Stadionu Camp Nou posiada pomieszczenie o powierzchni ok. 20 metrów kwadratowych, w którym na kilka dni przed meczem ogląda dwa, trzy DVD o następnym przeciwniku. Pomieszczenie to opuszcza dopiero wtedy, gdy ma przygotowaną odpowiednią taktykę.
Podczas swojej trenerskiej kariery w FC Barcelona zdobył czternaście z dziewiętnastu możliwych tytułów. Jako pierwszy trener w historii zdobył w czasie jednego sezonu aż sześć trofeum: mistrzostwo Hiszpanii, hiszpański puchar, Ligę Mistrzów, hiszpański i europejski Superpuchar a także klubowe Mistrzostwo Świata.
O ile jego kariera jako zawodnik FC Barcelony świeciła pełnym blaskiem, to w reprezentacji wystąpił zaledwie w 47. spotkaniach, w których zdobył pięć bramek. Częste kontuzje uniemożliwiały mu występy w narodowych barwach. Z tego powodu nie zagrał na mistrzostwach świata w 1998 i 2002 roku. Był uczestnikiem Mundialu w 1994 roku w USA. W roku 1992 zdobył olimpijskie złoto pokonując ze swoją drużyną w finale biało-czerwonych.


Kilka zdjęć:







Hej, jest nowy post z którego nie jestem zadowolona. Ale takie jest moje zdanie. 
W następnym wezmę pod uwagę chyba Theo Walcotta. Ale nie jest to pewne. 
Pozdrawiam Vitaa

niedziela, 28 lipca 2013

Przemysław Tytoń


Przemysław Tytoń urodził się w Zamościu 4 stycznia 1987 roku.Znak zodiaku to koziorożec. Przed Euro 2012 w Polsce był znany głównie specjalistom od piłki nożnej i zagorzałym fanom futbolu. Jednak po obronieniu karnego wszystko się zmieniło. Poszerzyło się grono fanów Przemka, każdy z nich "głodny" informacji o nim, których piłkarz nie udostępnia.Wywiady, bankiety to ogromna rzadkość w jego wykonaniu. Piłkarz bardzo ceni sobie życie na uboczu, bez medialnego rozgłosu. Nie chce być celebrytą.

Swoją karierę rozpoczął w Hetmanie Zamość, skąd w 2005 roku przeszedł do Górnika Łęczna. Po zdegradowaniu klubu z Łęcznej do III ligi za udział w aferze korupcyjnej przeszedł do holenderskiej Rody Kerkrade, a później do PSV. Początki w Holandii dla piłkarza były spokojne, ale jak ludzie dowiedzieli się gdzie mieszka zawodnik ich ulubionego klubu zaczęły się odwiedziny. Cała rodzina piłkarza mieszka w Polsce. W Eindhoven towarzyszy mu ukochana Sylwia i córeczka Maja. Doskonale spisuje się w roli ojca. Sam przyznał, że gdy zostaje z nią sam potrafi się nią zająć. Podczas samej rozmowy o córce na twarzy Tytonia widnieje ogromny uśmiech. Do najważniejszych kobiet w jego życiu należy również mama, która podziwiała syna podczas Euro 2012. Przemek sądzi, że to właśnie mama przyniosła mu szczęście podczas obrony karnego. Piłkarz ma siostrę Joannę, z którą utrzymuje bardzo dobry kontakt. Jego rodzice to Grażyna i Mirosław Tytoń.
W 2011 roku uległ poważnemu wypadkowi. W 30. minucie meczu z Ajaksem wpadł na niego kolega z zespołu, Timothy Derijck. Bramkarz otrzymał poważny cios w głowę, po czym stracił przytomność. Służby medyczne od razu przystąpiły do akcji. Piłkarz został przewieziony do szpitala. Doznał wtedy poważnego wstrząśnienia mózgu. Wielu po takim urazie zrezygnowałoby z uprawiania sportu, ale nie on.

EURO 2012
8 czerwca. Mecz Polska-Grecja. Czerwona kartka Szczęsnego. Tytoń wchodzi na boisko. Kibice pokładają w nim ogromną nadzieję. "Za Tytoniem ściana naszych pragnień"-mówi komentator. Pragnień, które jak się szybko okazało zrealizował. Bezpośrednio po wejściu na boisko w 71. minucie meczu broni rzut karny wykonywany przez Karangunisa, co było pierwszym takim przypadkiem w historii Mistrzostw Europy. Dzięki temu o Przemku mówi cały świat. Wszyscy Polacy nie kryją dumy z bramkarza.

Jestem normalnym piłkarzem, który wykonuje swoją pracę najlepiej jak umie. A że miałem trochę szczęścia broniąc tego karnego, to fakt – tak odpowiada na pytanie, czy czuję się bohaterem narodowym.


Kilka ciekawostek:
Ulubiona liczba: 12
Ulubiony dzień tygodnia: Piątek
Ulubiony film: "Bez twarzy"
Ulubiony aktor/aktorka: Nicolas Cage/Jessica Alba
Ulubiona muzyka: Hip-hop oraz ta, która leci w radiu
Ulubiony utwór muzyczny: "Do dupy"
Ulubiony pisarz: Paulo Coelho
Ulubiona potrawa: Spaghetti
Ulubiony napój: Woda gazowana
Ulubione perfumy: Aqua di gio
Ulubione miejsce: Dom rodzinny
Ulubiony klub: Manchester United
Ulubiony piłkarz: Heurelho Gomes




Trochę zdjęć Przemka:
Przemek w szkole we Włodawie.

Z ukochaną i córeczką.

Na zgrupowaniu.

Na Euro 2012.

Spotkanie z uczniami szkoły we Włodawie.

W byłym klubie.

Do tej fotografii opis jest zbędny :D





Aż głupio mi dodawać taki krótki wpis, ale nie znalazłam o Przemku nic więcej. Z jednej strony cieszy mnie to, że są też tacy sportowcy jak on, którzy nie chcą się wywyższać i żyją w ciszy przed mediami, ale z drugiej bardzo chciałabym dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Mam nadzieję, że kiedyś będzie to dane nie tylko mi, ale i wszystkim jego kibicom. 

Patrycja. 

środa, 24 lipca 2013

Leo Messi



Leo urodził się w Rosario 24 czerwca 1987 roku. Obecnie występuje na pozycji napastnika w FC Barcelonie, oraz w Reprezentacji Argentyny, której jest kapitanem. Jest obecnie najlepszym strzelcem tego klubu.
 Gdy tylko pielęgniarka chwyciła w ramiona niedawno narodzone niemowlę i podniosła je do góry, aby pokazać szczęśliwej matce Celli Marii Cuccittini de Oliveira Messi jej świeżo narodzonego synka, na kafelkową posadzkę oddziału położniczego padły pierwsze promienie pełnej oślepiającego blasku poświaty. Już wtedy wiadomo było, że na świat przyszła nowa, wschodząca gwiazda światowej piłki nożnej, która pewnego dnia oczaruje wszystkich fanów piłki nożnej swoją grą.
 Od najmłodszych lat malutki Leo praktycznie nie rozstawał się z piłką: od rana do późnego wieczoru uganiał się za zniszczoną, poobdzieraną, i ówdzie pokrytą łatami szmacianką wraz z kolegami, rodzeństwem (braćmi Rodrigo i Matiasem) oraz znajomymi. Jakiś czas później dołączył do dziecięcej drużyny lokalnego klubiku pod nazwą Grandoli, którego trenerem był jego ojciec Jorge Horacio Messi. Już wtedy Leo pokazywał swój niebywały talent, który był nie spotykany wśród rówieśników. Podobnie jak teraz dysponował wspaniałą techniką, dryblingiem i przyśpieszeniem: posiadał zadziwiającą umiejętność demonstrowania całego arsenału niekonwencjonalnych zagrań i szerokiego repertuaru sztuczek technicznych w pełnym biegu. Podsumowując: Messi będą małym brzdącem wyróżniał się:  wyjątkową łatwością prowadzenia piłki, lekkością i płynnością ruchów, gibkością, zwrotnością i wysoko zaawansowanym poziomem panowania pod futbolówką.
 Był także bramkoszczelny, strzelał gole jak na zawołanie. Jednak na jego karierze stanęła wykryta u niego bardzo poważna choroba - karłowatość przysadkowa, spowodowana niedoborem hormonu wzrostu. Messi grając w tym czasie w Newell's Old Boys miał udać się na teksty do słynnego River Plate Buenos Aires ( była to najbardziej utytułowana drużyna położona nad cieśniną La Plata ). Włodarze dowiedziawszy się o chorobie chłopca szybko zrezygnowali z pomysłu sprowadzenia Leo do ich szkółki. Kariera Messiego stanęła pod wielkim znakiem zapytania.
 I właśnie wtedy, gdy rodzina Leo była zdruzgotana i pogrążona w bezdennej rozpaczy, pomocną dłoń do dalszego rozwoju małego Leo wyciągnęła FC Barcelona. Zaproponowała ona dobrze rokującemu na przyszłość chłopcu kontrakt i dalszą edukację, a bezrobotnemu ojcu stałą pracę. Cała rodzina podjęła decyzję o powierzeniu dalszych losów działaczom "Blaugrany". W wieku 13 lat Leo postawił pierwsze kroki na hiszpańskiej ziemi.
 Przez kolejne lata Messi dokształcał swoją grę. Regularnie rozgrywał mecze juniorskie i młodzieżowe. Właśnie wtedy nawiązał trwałą przyjaźń z Franceskiem Fabregasem Solerem i Gerardem Pique Bernabeu, którzy byli graczami tego samego rocznika. Na boisku rozumieli się bez słów. Leo rozwijał się w błyskawicznym tempie. Już w wieku 16 lat zadebiutował w seniorskim klubie. I właśnie od tego momentu zaczynał zdobywać wiele trofeów, zarówno tych drużynowych, jak i oczywiście indywidualnych. Przy okazji bił wszystkie możliwe rekordy. W międzyczasie skopiował archiwalne wyczyny swojego legendarnego rodaka Diego Armando Maradony, zdobywają dwie bramki: jedną w po rajdzie przez pół boiska przeciwko Getafe w półfinale Copa de Rey, a także w ligowym pojedynku z Espanyolem. Jak dotąd otrzymał 4-krotnie "Złotą Piłkę", zostając pod tym względem rekordzistą. Ma on dopiero 26 lat, więcej jeszcze wiele przed nim.
 Mi szczerze brakuje słów na tego piłkarza. Nawet nie umie się wysłowić. Mam on przecież 26 lat, a już tyle osiągnął. Powiem tyle, że Messi wkroczył teraz w wiek, który jest najlepszy dla piłkarza.Wierzę, że jeszcze pobije jakieś rekordy, co do dla niego. I chyba nikt, albo w ogóle nikt nie pobije jego rekordów.

Messi ma także swój pseudonim La Pulga Atomica, który na polski znaczy Atomowa Pchła. Leo ma około 169 cm i waży 67 kg. Na jego koszulce FC Barcelonie, jak i zarówno w reprezentacji Argentyny widnieje numer 10.
4 sierpnia 2005 selekcjoner Jose Pekerman powołał Messiego do pierwszej reprezentacji. Zadebiutował w niej 17 sierpnia 2005 roku w meczu z Węgrami. Miał wtedy 18 lat i 54 dni. Został wtedy wprowadzony na boisko w 63 minucie, ale pech chciał, że 40 sekund później arbiter Markus Merk pokazał mu czerwoną kartkę. Messi wrócił do reprezentacji 3 września w przegranym meczu 0:1 z Paragwajem. Przed meczem powiedział:
" Dzisiaj będzie mój prawdziwy debiut. Poprzedni mecz trwał dla mnie zbyt krótko"
Po kolejnym spotkaniu z Peru, Pekerman nazwał Messiego "diamentem".
W 2011 roku Messi został kapitanem Argentyny, a roku 2012 zdobył swoje pierwszego w reprezentacji hat-tricka.
Obecnie w reprezentacji rozegrał 82 mecze, strzelił 35 razy i miał 24 asysty.
A jeśli chodzi o klub rozegrał 379 meczów, strzelił 313 razy i miał 117 asyst.

Leo ma dwóch starszych braci Rodrigo i Matiasa, oraz młodszą siostrę Marię Sol. Od 2009 roku Leo jest w nieformalnym związku z Antonellą Roccuzzo, która pochodzi z rodzinnego miasta Messiego - Rosario. Warto wspomnieć, że znają się od dzieciństwa. 2 listopada 2012 w barcelońskim szpitalu UPS Dexeus, który mieści się niedaleko Camp Nou urodził się ich syn Thiago.

Gwiazdor Barcelony i reprezentacji Argentyny przyznał, że ogromny wpływ na jego piłkarski rozwój miał Ronaldinho, z którym występował w klubie.

- Zawsze to będę powtarzał, że od momentu, gdy wszedłem do szatni Ronaldinho i inni Brazylijczycy: Deco, Sylvinho, czy Motta przywitali miło mnie przywitali, a następnie wiele mnie nauczyli. W szczególności Ronaldinho - powiedział gwiazdor światowego futbolu.

- To była wielka pomoc. Nigdy nie jest łatwo wchodzić do drużyny w tak młodym wieku. Ronaldinho sprawił, że wszystko było łatwiejsze. Miałem ogromne szczęście móc współpracować z nim na boisku. On jest fantastyczną osobą - dodał.

Utwór śpiewany przez dzieciaki z fundacji założonej przez Celtic FC opowiada o Messim, jego problemach w dzieciństwie, o tym, jak je przezwyciężył i został jednym z najlepszych gracz wszech czasów. Trzeba przyznać, że dzieci się postarały.

Postanowiłam dodać tą piosenkę, ponieważ jest bardzo fajna. 


Fakty o Leo:
1. Thiago Messi, pierworodny syn gwiazdora, miał zaledwie trzy dni kiedy został członkiem oficjalnego fanklubu Newell's Old Boys - pierwszej drużyny Lionela.
2. Messi to jedyny zawodnik w historii, który cztetokrotnie zdobył nagrodę Złotego Buta dla najlepszego strzelca lig europejskich. Ani Eusebio, ani Cristiano Ronalndo, ani Thierry Henry nie mogą pochwalić się takim osiągnięciem.
3.Dwóch kuzynów Messiego - Emanuel i Maxi Biancucchi również profesjonalnie uprawiają piłkę nożną. Mimo świetnych piłkarsko genów, nigdy nie zagrali na poziomie pierwszoligowym.
4. Hollwodzkie Epic Pictures Group przygotowuje telewizyjną biografię opartą na życiu Messiego, która swoją premierę ma mieć w czasie przyszłorocznych Mistrzostw Świata.
5. Messi do dziś utrzymuje kontakt z kolegami z juniorskich drużyn w Argentynie.
6. Pierwszy kontrakt Messiego został podpisany na... serwetce. Dyrektor sportowy Barcy Carles Rexach tak bardzo chciał mieć w swojej drużynie młodego Leo, że nawet nie przejął się brakiem papieru.

Kilka zdjęć piłkarza:
To jest właśnie ten kontrakt
Messi z Antonellą i Thiango 





_______________________________________________________________________
Więc jest kolejny post. Tym razem pod lupę wzięliśmy Leo Messiego. Jak widzicie jest dużo o nim informacji. 
A teraz o mnie. Jestem tutaj nowa. Niektórzy mnie znacie z moim blogów. Ale teraz będę starała się pomagać Patrycji, której dziękuje za przyjęcie akurat mnie. Mam nadzieję, że jej nie zawiodę. 
Kilka innych spraw:
Dziękujemy za szablon, który wykonała dla nas Natalia. 
Możecie z zakładce "Zamówienia" składać swoje propozycje jakiego chcecie piłkarza. 
To chyba tyle. W następnym poście wezmę pod uwagę nowego trenera Bayernu - Pepa Guardiolę.
Pozdrawiam Andżelika :*

Łukasz Teodorczyk


Słowem wstępu przepraszam za tak długą nieobecność, ale dość bardzo zaangażowałam się w ten wpis. 
Początkowo nie mogłam znaleźć nic specjalnego na jego temat, ale w końcu natrafiłam na kilka ciekawych informacji. Po zapoznaniu się z nimi nie do końca wierzyłam w to czego się dowiedziałam. Nie sądziłam, że Łukaszowi było aż tak ciężko. Ale zacznijmy od początku:

Łukasz Teodorczyk urodził się 3 czerwca 1991 roku w Żurominie. Jest wychowankiem klubu Wkra Żuromin. W 2010 roku odbył się jego transfer do Polonii Warszawa, skąd w 2013 roku przeniósł się do Lecha Poznań. Jest niewątpliwie jednym z najlepszych napastników z naszego kraju. "Teo", który na koszulce gra z numerem 10 mierzy 185 cm wzrostu i waży około 84 kg.
Łukasz talent miał od zawsze. Już w dzieciństwie zdobywał dla swojej drużyny po kilka bramek w jednym meczu. Dla potwierdzenia przytoczę dwie wypowiedzi:

- Łukasz był tak dobry, że na meczach naszej drużyny 12-latków powtarzał się pewien rytuał. Po każdym spotkaniu trener przeciwników chciał zobaczyć jego legitymację, czy czasem nie jest starszy. Potem przepraszali, bo przecież Łukasz był młodszy od kolegów o rok - mówi Tadeusz Szulborski, który był drugim trenerem piłkarza.


 -Gdy widziałem tego chłopaka, od razu wiedziałem, że to materiał na zawodnika wysokiej klasy. Pojechał z Arką na obóz, strzelił kilka bramek w sparingach seniorów, ale trenerzy długo się wahali. Gdy pytali mnie o zdanie, mówiłem: "Bierzcie go w ciemno. Teraz jest prawie za darmo, a za chwilę ustawi się kolejka" - wspomina trener młodzieży z Trójmiasta Jerzy Brzyski.

Jego dzieciństwo nie było usłane różami. Jego ojciec-Tadeusz nadużywał alkoholu przez co stracił pracę sprzątacza na dworcu PKS, znęcał się nad nim, jego matką oraz rodzeństwem przez co często bywał w areszcie. Pani Teresa-mama Teo utrzymywała rodzinę ze skromnej pensji pracując w szpitalu w Żurominie. Wszyscy mieszkali w skromnym dwupokojowym mieszkaniu w tzw. bloku pielęgniarskim. Łukasz i jego brat Tomek nie mogąc wytrzymać zachowania ojca zagrozili matce, że jeśli nie wyrzuci ojca z domu to zrobią to oni. Młodszy brat-Czarek miał wtedy 7 lat. Kobieta posłuchała synów. Łukasz od rozwodu rodziców nie widuje się ze swoi ojcem.
Kiedy Tomek tak jak ojciec zaczął widnieć w kartotekach policyjnych za kradzieże, narkotyki. Ostatnią nadzieją dla matki był Łukasz. Kobieta bała się puścić syna do większego miasta, a on nie chciał jej zawieść i zostawić. Obiecał jej że do 18. roku życia nie opuści Żuromina. Przez kilka lat rezygnował z propozycji wielu klubów. Chciały go m.in. Lechia Gdańsk i Wisła Płock. Władze Polonii nie były pewne, czy opłaci im się kupno Łukasza. Jednak po tym jak w trakcie zimowych przygotować zdobył 17 goli komunikat zarządu warszawskiej drużyny był jeden: "Zapomnij o wypożyczeniu, bierzemy go na stałe". Tak Łukasz znalazł się w drużynie "Czarnych koszul". W połowie stycznia 2013 roku podpisał kontrakt z Lechem Poznań i zadebiutował w trykocie Lecha 24 lutego w meczu z Ruchem Chorzów, zaliczając asystę. Obecnie forma Łukasza jest znakomita. Zdobywa coraz więcej goli z czego nie tylko kibice, ale zapewne również jego mama i rodzina są strasznie dumni.

Teo przyjaźni się z Pawłem Wszołkiem, z którym grał razem w Polonii Warszawa. Piłkarze zawsze mogą liczyć na wzajemne wsparcie i pomoc.
Każdy kibic pamięta przecież Wszołka i jego "Anioł uLegł" oraz "Lubię truskawki". Pierwsze dotyczyło pewnej, pięknej dziewczyny, która miała nie przyjść na mecz, a jednak przyszła i była aniołem Wszołka, a truskawki nawiązywały do nazwiska sympatii Teo.


 Pozwoliłam sobie przeprowadzić małe śledztwo. Szukałam, szukałam i jeszcze raz szukałam. Przeszukałam chyba wszystkie portale plotkarskie, ale to co tam znalazłam to NIC. Dopiero dochodzenie na fb pozwoliło mi odkryć tożsamość wybranki Łukasza. Znalazłam prywatne konto Teo, a tam oznaczony był na zdjęciu kolegi. Oprócz niego była na nim też piękna dziewczyna o imieniu Natalia. W sumie to jeszcze o niczym nie świadczy, ale dzięki truskawkom Pawła jestem pewna, że chodzi o nią. Na jej profilu w przeciwieństwie do Łukasz nie możemy zobaczyć nic oprócz jej imienia, nazwiska oraz jednej grupy, do której jest zapisana. Podejrzewam, że znają się z Łukaszem od dawna, jeszcze z Żuromina. 



Na koniec jeszcze kilka faktów o Łukaszu:
1. W dzieciństwie wzorował się na Gonzalesie i Ronaldinho. Na pierwszą komunię dostał koszulkę z nazwiskiem Raula.
2. Kibicuje Realowi Madryt.
3. Swoje potargane jeansy na bazarze u Chińczyka przy wjeździe do Poznania.
4. W dzieciństwie mówiono na niego "Shazza".
5. Jego rekord bramkowy to aż 11 goli. (mecz z Wieczfnianką)
6. Uczęszczał do gimnazjum nr 1 w Żurominie, gdzie teraz nauczyciele podawają go jako tego, któremu się udało.
7. Dzięki pasji jaką jest piłka nożna wyrwał się do lepszego świata.


I jeszcze kilka zdjęć Łukasza:









Widząc Łukasza nigdy nie sądziłam, że miał takie trudne dzieciństwo. Zawsze uśmiechnięty, pogodny człowiek. Może to przez to co przeszedł jest taki skromny.

Patrycja.

Obserwatorzy